Warunki naturalne

Góry, wyżyny, niziny i rzeki. Tektonika.

Maroko na mapie Afryki (źródło: britannica.com)

Maroko jest państwem leżącym w północno-zachodniej części Afryki, zaliczanym do tzw. państw Maghrebu (historycznie: Maroko, Algieria i Tunezja, a obecnie również: Libia, Mauretania i Sahara Zachodnia). To jedno z mniejszych państw afrykańskich – jego powierzchnia wynosi 446 550 km², o wąskim, wydłużonym pionowo kształcie. Maroko od zachodu oblewają wody Oceanu Atlantyckiego, a od północy Morza Śródziemnego. Kraj ten graniczy od wschodu i południowego wschodu z Algierią (granica ma 1900 km), od południa z Saharą Zachodnią (444 km), przez Marokańczyków uważaną za część Maroka, a na północy z dwiema hiszpańskimi enklawami – Ceutą (8 km) i Melillą (10,5 km). Charakterystyczną cechą Maroka jest suchy klimat i wyżynny oraz górski krajobraz.

Zamieszczone poniżej informacje odnoszą się do obszaru bezspornie uznawanego za część Maroka, nie uwzględniającego spornego terytorium Sahary Zachodniej.

Góry

Średnia wysokość terenu wynosi 909 m n.p.m. (w Polsce to 173 m). Ponad 60% powierzchni kraju zajmują góry, czyli podobnie jak to jest w Grecji. W większości są to góry Atlas (Wysoki, Średni, Tellski) i Rif - pochodzące z fałdowania alpejskiego (ok. 65 mln lat temu; ruchy poziome płyt tektonicznych) oraz znacznie starsze - góry Antyatlas - zrębowe z fałdowania hercyńskiego (ok. 300 mln lat temu; pionowe ruchy płyt).

Góry Atlas i Antyatlas miały wielkie znaczenie w historii Maroka - stanowiły zawsze coś w rodzaju bariery, naturalnego muru odgradzającego niższe, lepsze do zamieszkania tereny nadmorskie od terenów saharyjskich. Więcej o marokańskich górach i turystyce górskiej - w OSOBNYM ROZDZIALE.

Wyżyny / płaskowyże

w Maroku można wyróżnić trzy duże płaskowyże/wyżyny, które łącznie zajmują około 20% powierzchni kraju:

Niziny

Niziny zajmują zaledwie ok. 10% powierzchni Maroka – obejmują wąski pas wzdłuż wybrzeża Atlantyku oraz doliny u ujść większych rzek, takich jak Sebou, Draa, Moulouya, Souss i Massa. Specyficzne warunki panują na nizinie leżącej u ujścia rzek Souss i Massa, na południe od Agadiru. Jest tak daleko wysunięta na południe, że powinny tam panować warunki pustynne, ale dużo zmieniają tu okoliczne góry. Nizina ta znajduje się w trójkącie ograniczonym z zachodu Atlantykiem, a z pozostałych stron górami - Atlasem (na północnym wschodzie) i Antyatlasem (na południowym wschodzie). Wysokie góry zatrzymują wilgotne powietrze znad Atlantyku sprawiając, że latem jest tam znacznie wilgotniej i wyraźnie chłodniej. Tworzą się tam mgły i rosy, które pomagają w nawodnieniu gleby, szczególnie rano i wieczorem. Łagodny klimat w połączeniu z żyznymi glebami aluwialnymi (osadami nanoszonymi przez rzeki) czynią ten rejon jednym z najważniejszych obszarów rolniczych Maroka. Na chwilę przed naszym lądowaniem na lotnisku Al Massira w Agadirze dało się zauważyć, jak wielkie połacie ziemi pokryte są tunelami, lub tylko dachami foliowymi. Widać to też w Google Maps.

Rzeki

Maroko, jak na kraj pustynny, ma stosunkowo duże zasoby wód rzecznych i podziemnych. Główną przyczyną tego jest ukształtowanie powierzchni kraju. Wysokie góry, ośnieżone zimą (listopad–maj) i otrzymujące duże opady deszczu okresie jesiennym sprawiają, że Maroko posiada rozwinięty system rzeczny. Większość rzek wypływa z zachodnich stoków Atlasu lub południowych stoków Rifu i spływa w kierunku zachodnim do Oceanu Atlantyckiego. Tylko rzeki z północnych stoków Rifu i Atlasu Średniego uchodzą do Morza Śródziemnego.

Rzeka Massa w okolicy Tikioute, podczas wycieczki Jeep Safari

Ze względu na bliskość Atlantyku i chłodnego Prądu Kanaryjskiego, Maroko jest wilgotniejsze od innych krajów Afryki Północnej, takich jak Libia czy Egipt, gdzie opady są znikome. Pomimo dużych opadów, większość rzek w okresie letnim wysycha częściowo, a na niektórych odcinkach - całkowicie. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, powstało bardzo dużo zapór tworzących zbiorniki retencyjne, głównie w czasach poprzedniego króla - Hassana II. Dziś jest ich już prawie 150, a największa ma wysokość 85 metrów - o 4 metry więcej od najwyższej w Polsce zapory na Solinie. Zbiorniki nie tylko chronią przed wiosennymi powodziami, ale stanowią źródło wody pitnej oraz używanej w celu nawadniania terenów rolniczych.

Najdłuższą rzeką stałą jest Wadi Dara (Draa) o długości prawie 1200 km (łącznie z jej głównym dopływem: Wadi Dadis). Co ciekawe, występuje ona na południu kraju i częściowo przepływa przez tereny półpustynne i pustynne. Zanika na powierzchni na długości 100 km, ale potem znów się pojawia i ostatecznie wpada do Atlantyku. Druga co do długości rzeka w Maroku Oum er-Rbia (650 km) płynąca na północy kraju, również wpada do oceanu. Kolejną jest Sebou (ok. 500 km) - jest jedną z najważniejszych rzek dla rolnictwa i gospodarki wodnej w Maroku, gdyż przepływa przez żyzne tereny północne (wpada do Morza Śródziemnego). Ostatnią z dużych rzek jest Moulouya wypływająca z Atlasu Średniego, płynąca potem na północ wzdłuż granicy marokańsko-algierskiej i również wpada do Morza Śródziemnego.

Tektonika

Maroko leży w strefie aktywności sejsmicznej, głównie ze względu na swoje położenie na styku płyty afrykańskiej i eurazjatyckiej. Ruchy tych płyt (nasuwanie pierwszej z nich na drugą o kilka milimetrów rocznie) powodują trzęsienia ziemi, szczególnie w północnej i środkowej części kraju. Choć nie jest to obszar o tak wysokiej aktywności sejsmicznej jak np. Japonia czy Kalifornia, to jednak silne trzęsienia ziemi mogą wystąpić i powodować poważne zniszczenia. Regionem najbardziej aktywnym sejsmicznie są góry Rif, gdzie często dochodzi do trzęsień, jednak ich magnituda zwykle nie przekracza 6 (choć bywają wyjątki np. 6,3 w 2004 roku) oraz regiony Atlasu Wysokiego.

Trzęsienie ziemi w Atlasie Wysokim we wrześniu 2023 r.

Historycznie najbardziej znanym trzęsieniem ziemi, które miało skutki w Maroku, było tzw. „lizbońskie” w 1755 roku. Jego epicentrum było pod dnem Atlantyku, 200 km od stolicy Portugalii, ale miasto to zostało uszkodzone najbardziej, stąd wzięła się nazwa. Szacuje się, że miało magnitudę około 8,5–9,0 i wywołało ogromne zniszczenia nie tylko w Portugalii, ale też w Hiszpanii i Maroku. Kilka marokańskich miast, w tym stolice: Marrakesz, Meknes i Fez, zostało dotkniętych zniszczeniami, ale najbardziej ucierpiało Meknes. Szacuje się, że w Maroku zginęło około 10 000 osób, co czyni ten kataklizm jednym z najbardziej tragicznych w historii kraju. To trzęsienie ziemi, ze względu na wielką siłę, miało również ogromny wpływ na filozofię, naukę i politykę, inspirując debaty o boskiej opatrzności oraz pierwsze nowoczesne podejścia do sejsmologii i urbanistyki.

Nocą 29 lutego 1960 roku Agadir nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 5,7° w skali Richtera (magnituda 5,8). Choć trwało zaledwie 15 sekund, miasto zostało prawie doszczętnie zniszczone - 90% zabudowy uległo zburzeniu i zginęła 1/3 populacji miasta (15 tysięcy), a kolejne 5 tysięcy pochłonęła epidemia cholery, która wybuchła po uszkodzeniach kanalizacji. Odbudowa Agadiru trwała prawie 10 lat i nie byłaby możliwa bez wydatnej pomocy krajów Europy, głównie Francji.

8 września 2023 roku Maroko dotknęło najsilniejsze trzęsienie ziemi w całej historii tego kraju - o magnitudzie 6,8. Akcję ratunkową komplikował fakt, że najbardziej dotknięte zostały wioski w trudno dostępnych górach Atlasu Wysokiego, gdzie drogi zostały zablokowane przez spadające skały. Wiele domów zbudowanych z cegły glinianej runęło, grzebiąc mieszkańców pod gruzami. Zginęło prawie 3 tys. osób, a tysiące zostały ranne. Poważnie uszkodzony został XII-wieczny meczet Tinmel w górskiej wiosce, będący kolebką imperium Almohadów. Ofiar byłoby znacznie więcej, gdyby epicentrum wstrząsów znajdowało się bliżej jakiegoś miasta, np. Marrakeszu czy Agadiru. Odległy o 70 km od epicentrum Marrakesz też doznał znacznych strat, ale głównie materialnych (zginęło tylko 9 osób). Marokańskie media informowały o uszkodzeniu meczetu al-Kutubijja z XII wieku oraz zawaleniu się pojedynczych budynków w medinie, która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wielu Marokańczyków z miast dopiero po tym wydarzeniu zdało sobie sprawę, że obszary górskie też są zamieszkane i to w znacznym stopniu.