10 najciekawszych miejsc na KrecieWzorem listy najciekawszych miejsc w Grecji (Warto zobaczyć) powstała poniższa lista dziesięciu miejsc szczególnie godnych odwiedzenia na Krecie. Podobnie jak tamta lista, także i ta jest wynikiem moich osobistych doświadczeń podczas trzech pobytów na tej wyspie, a także lektury relacji z podróży innych osób, przewodników, poradników itp. Kolejność pozycji na liście nie jest przypadkowa. Starałem się je umieścić w porządku od najciekawszych do mniej ciekawych, przy czym pierwsza piątka jest raczej bezdyskusyjna. Pozostałe pozycje na liście wybrałem całkowicie subiektywnie i być może znajdzie się ktoś, kto się w tej kwestii ze mną nie zgodzi. Zwiedziłem wszystkie te miejsca i moje poglądy są podobne do opinii innych osób czy autorów przewodników. 1. Chania.Chania znajduje się u nasady żyznego półwyspu Akrotiri na północno-zachodnim wybrzeżu. Jest drugim co do wielkości miastem na Krecie (55.000 mieszkańców). Aż do 1971 r. była stolicą wyspy, a wielu do dziś uważa ją za duchowe centrum Krety. Chania uznawana jest za najpiękniejsze miasto na wyspie. Zawdzięcza to atrakcyjnemu położeniu ze wspaniałymi widokami na morze i Góry Białe, ładnemu portowi, zabytkom, bazarowi i licznym, interesującym muzeom. Jedyne, czego tu może brakować turystom, to brak ładnej plaży w bezpośrednim sąsiedztwie miasta. Dzięki bogactwu mieszkańców możliwe było odrestaurowanie z detalami bardzo wielu weneckich i tureckich kamienic na starówce. Dzięki temu spacerując po wąskich uliczkach starówki czy nadbrzeżną promenadą można poczuć się jak w Wenecji. Duży port, otoczony kamienicami, nie przyjmuje już dużych statków. Otacza go promenada, która wraz z długim portowym molo jest ulubionym miejscem spacerów mieszkańców i turystów. Przy samej promenadzie znajduje się Meczet Janczarów, będący najstarszą turecką budowlą na Krecie (1645 r.). Starówka z licznymi zabytkami i muzeami otoczona jest przez nowoczesne, gwarne i ruchliwe dzielnice miasta. Więcej informacji i zdjęć można znaleźć w opisie wycieczki. 2. Rethymnon.Rethymnon (czasem używana jest nazwa Rethimno) leży w północno-zachodniej części Krety nad samym Morzem Kreteńskim, w połowie drogi biegnącej z Heraklionu do Chanii. Jest to trzecie co do wielkości (po Heraklionie i Chanii) miasto Krety. Obecnie mieszka tu ponad 25.000 mieszkańców. To typowy ośrodek turystyczny - głównie za sprawą pięknej piaszczystej plaży, która ciągnie się od samego centrum miasta prawie 12 km na wschód. Całe to wybrzeże usiane jest hotelami. Druga rzecz, która przyciąga tu turystów z całego świata, to urocza starówka z wąziutkimi uliczkami i licznymi zabytkami tureckimi i weneckimi: Port Wenecki, fontanna Rimondi, meczet Nerantzes z wysokim minaretem i in. Nad miastem góruje potężna Forteca wenecka (Fortezza). Ta potężna budowla, o obwodzie prawie 1.400 m, uchodzi za największą twierdzę, jaką kiedykolwiek zbudowali Wenecjanie. Powstała w latach '70 XVIw. w celu obrony przed piratami (Barbarossa) powiązanymi z Turkami osmańskimi. Pod względem uroku Rethymnon może rywalizować tylko z Chanią, zresztą te dwa miasta są bardzo do siebie podobne - Rethymnon jest jednak mniejszy i bardziej przesycony turystyką. Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki. 3. Wąwóz Samaria.Wąwóz Samaria (Faragi Samaria) leży w Górach Białych (Lefka Ori), w południowo-zachodniej części Krety. Uchodzi on za najdłuższy i najgłębszy górski wąwóz Europy. Oficjalnie liczy 18 km długości, jednak dwa pierwsze kilometry nie są udostępnione dla turystów. Z całej 16 km trasy, w obrębie Parku Narodowego Samaria, utworzonego tu w 1962 r., turyści mają pieszo do pokonania 13 km, a następnie jeszcze prawie 3 km nadmorską równiną do wybrzeża Morza Libijskiego. Ale trasa wędrówki nie biegnie tylko w linii poziomej - trzeba zejść w dół ponad 1.200 m (do poziomu morza). Wąwóz każdego lata oblężony jest przez tysiące turystów. Najczęściej pokonują oni szlak w kierunku morza - zajmuje to przeważnie 5-6 godzin bez odpoczynków. Zdarzają się jednak tacy, którzy maszerują w kierunku przeciwnym. Największa osobliwość wąwozu znajduje się około 2 km od wylotu wąwozu do Morza Libijskiego. Jest nią wąziutki przesmyk (3-4 metry szerokości) o stromych, pionowych ścianach, wysokich na kilkaset metrów - "Stalowe Wrota" (Sideroportes). Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki. 4. Pałace minojskie w Knossos i Fajstos.Około 5 km na południowy-wschód od stolicy Krety - Heraklionu - znajduje się najczęściej chyba odwiedzane przez turystów miejsce wyspy - ruiny (i wykopaliska) Pałacu Minosa w Knossos, mające blisko cztery tysiące lat. Pierwszy pałac w Konossos powstał około 2000 r. p.n.e. To, co obecnie można zwiedzać w Knossos, to zrekonstruowane ruiny najpóźniejszego pałacu z XVIIIw. p.n.e., odkopane w 1900 r. przez sir Artura Evansa. Zastosowany przez Evansa w Knossos sposób rekonstrukcji, polegający na odbudowie zniszczonych budowli współczesnymi technikami i materiałami (żelbeton) do dziś budzi wiele kontrowersji. Kwestionuje się także fakt, czy obecna rekonstrukcja odpowiada rzeczywistemu układowi pałacu. Z drugiej jednak strony bez rekonstrukcji tak naprawdę nie byłoby co oglądać. Teren wykopalisk obejmuje 75 hektarów, ale tylko część jest dostępna dla zwiedzających. Patrząc na mnogość zrekonstruowanych komnat i korytarzy, można się tylko domyślać, jak złożony był w rzeczywistości układ pałacu. Podobno miał 1300 pomieszczeń i w szczytowym okresie rozwoju cywilizacji minojskiej mieszkało w nim 12.000 osób. Nic dziwnego, że jest on utożsamiany z mitycznym labiryntem króla Minosa. Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki. Pałac w Fajstos (Festos), leżący na wzniesieniu pośrodku doliny Messara, przy południowym wybrzeżu wyspy, był drugim pod względem wielkości pałacem minojskim na Krecie. Tu dla odmiany nie dokonano żadnych rekonstrukcji - ograniczono się jedynie do odkopania i oczyszczenia murów, które wystają obecnie tylko kilkadziesiąt centymetrów nad ziemię. Pierwsza budowla zbudowana około 1900 r. p.n.e. została zniszczona (podobnie jak Knossos) na skutek trzęsienia ziemi około 1750 r. p.n.e. Późniejszy pałac przetrwał aż do 1450 r. p.n.e. (wybuch wulkanu na Santorynie). Największe wrażenie robią obecnie olbrzymie (ponad 13 m szerokości i 20 m długości) schody. Zastosowano w nich triki architektoniczne, z powodzeniem wykorzystywane nawet 1000 lat później. Np. wybrzuszenie ku górze centralnej części stopni powoduje, że przy oglądaniu z większej odległości sprawiają one wrażenie zupełnie prostych, a nie wklęsłych (korekcja perspektywy). 5. Agios Nikolaos i Spinalonga.Agios Nikolaos to jedno z najładniejszych i najczęściej odwiedzanych miast na Krecie. Chyba najlepiej jego urok oddaje nazwa zatoki, nad którą leży - Mirabello znaczy po włosku "piękny widok". Miasteczko liczy sobie zaledwie 8 tysięcy stałych mieszkańców, ale w sezonie wakacyjnym, za sprawą turystów, liczba ta wzrasta do prawie 30.000. Ciekawostką są tu dwa porty. Pierwszy to przystań rybacka i port promowy położony na brzegu morza. Rolę drugiego portu (wewnętrznego) pełni głębokie (65 m), słone jezioro Voulismeni, połączone z morzem kanałem o długości 60 m, wykopanym w latach 1867-1871. Na wodach jeziora w dzień i w nocy kołyszą się kolorowe łodzie rybackie, a wzdłuż jego brzegów usadowiły się kawiarnie i tawerny. Część brzegu jeziora otoczona jest wysokimi skałami. Z kawiarni położonych wysoko na skale rozciąga się niesamowity widok na jezioro i zatokę Mirabello. W zatoce Mirabello leży maleńka wysepka - Spinalonga. Nazywana jest też "wyspą trędowatych" od kolonii tych chorych działającej w latach 1903-1957. W 1597 r. Wenecjanie wznieśli na wysepce fort, który był jedną z najpotężniejszych twierdz na Krecie. Przez wiele lat skutecznie bronił on dostępu do zatoki. Stanowił tak skuteczną zaporę przeciwko siłom tureckim, że jeszcze 45 lat po klęsce weneckiej armii lądowej opierał się atakom. Na wyspę można dopłynąć stateczkami z Agios Nikolaos, pobliskiej Eloundy czy nalbliższej wyspie miejscowości - Plaka. Więcej informacji można znaleźć w rozdziale poświęconym w całości Spinalondze oraz w opisie naszej wycieczki. 6. Jaskinia Dikti.Na płaskowyżu Lassithi we wschodniej części wyspy znajduje się słynna Jaskinia Dikti (Dikteon Andron) To w niej bogini Rea miała urodzić Zeusa, w tajemnicy przed swym mężem Kronosem. Czasem jaskinię określa się mianem Psychro - od pobliskiej miejscowości, skąd biegnie ścieżka do jaskini, lub po prostu Grotą Zeusa. Pierwsze znaleziska kultowe z epoki minojskiej odnaleziono tu jeszcze podczas okupacji tureckiej w 1866 r. Jednak dopiero po wyzwoleniu wyspy rozpoczęto zorganizowane wykopaliska, które potwierdziły jej wykorzystanie w kulcie Zeusa. Dziś jaskinia jest masowo odwiedzana przez turystów - w środku dnia tworzą się zatory. Z wioski Psychro prowadzi stroma ścieżka, którą można pokonać pieszo (15 min.) lub na ośle. Do samej jaskini schodzą betonowe schody. Główna komora ma prawie 70 m długości - od niej odchodzą mniejsze, boczne komory. Na dnie głównej komory znajduje się mały stawek. Choć jaskinia posiada elektryczne oświetlenie, to do oświetlenia fantastycznych stalagmitów i stalaktytów przyda się silna latarka. Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki. 7. Plaża Vai.Na północno-wschodnim krańcu wyspy, w bardzo surowej, skalistej okolicy jest wąska dolinka, długości niecałego kilometra, łagodnie schodząca do wybrzeża i cała porośnięta palmami. Nigdzie na wschodnim wybrzeżu nie ma miejsca z większym zagajnikiem (choćby oliwek) w pobliżu morza. Nieliczne plantacje oliwne są dolinach, w części południowo-wschodniej, dalej od morza. Tymczasem tu zaskakuje nie tylko taka ilość drzew, ale dodatkowo to, że są to palmy daktylowe. Zarośla palmowe dochodzą niemal do brzegu morza. Sama plaża jest piaszczysta, również w wodzie, choć w niektórych miejscach w wodzie są głazy. Widoku palm dopełnia piękna zatoka, ze szmaragdowym kolorem morza, zwłaszcza oglądana z góry (punkt widokowy). W przewodnikach Vai reklamowana jest jako plaża do złudzenia przypominająca plaże karaibskie. Osobiście uważam, że takie reklamowanie Vai jest nieco przesadzone, ale i tak jest to miejsce godne odwiedzenia. Więcej informacji i przede wszystkim zdjęcia można znaleźć w opisie wycieczki. 8. Wyspa Elafonissos (Elafonisi).Na południowo-zachodnim krańcu Krety znaleźć można miejsce jakby żywcem przeniesione z Karaibów. To wysepka Elafonissos, z dziewiczą plażą pokrytą drobnym, różowym (tak!) piaskiem, kolorowymi skałami i niebieskim lub turkusowym morzem. Specyficzny kolor piasku spowodowany jest dużą zawartością rozdrobnionych muszli. Ze względu na niełatwy dojazd, wąskimi i krętymi drogami przez góry o wysokości prawie 600m n.p.m. i gruntową drogą na ostatnim odcinku, miejsce to do niedawna nie bywało oblężone przez zagranicznych turystów. Choć ostatnio się to zmienia i w sezonie robi się tam dość tłoczno, więc warto wybrać się wcześnie rano, zanim pojawią się wycieczki autokarowe. Wyspa połączona jest ze stałym lądem wąską płycizną (do kolan), która latem pozwala nawet czasem przejść suchą stopą. Wschodnią część wyspy zajmuje niska, podłużna, piaszczysta plaża (z pojedynczymi skałami), z zielonym morzem płytkim nawet daleko od brzegu, usianym kolorowymi, podwodnymi skałami. Od strony zachodniej brzeg jest wyższy i pełen skał o niesamowitym kształcie i barwach, o które rozbija się granatowe morze. Miejsce to jest niesamowite i chyba nikogo nie zdziwi, że kręcono tu reklamówkę Bounty. Jego urok niestety psują sezonowe tawerny i stragany z pamiątkami no i tłumy plażujących turystów w godzinach południowych. Więcej informacji i zdjęć można znaleźć w opisie wycieczki. 9. Heraklion (Irakleio).Od 1971 r. Heraklion jest stolicą Krety. To największe miasto Krety i piąte co do wielkości w Grecji. Jest to główny ośrodek handlowy i przemysłowy wyspy. Obecnie mieszka w nim około 140.000 mieszkańców, a jego okolice są najgęściej zaludnioną częścią Krety. Generalnie Heraklion to zupełnie inne miasto niż Rethymnon czy Chania - bardzo współczesne, ruchliwe i tak naprawdę niezbyt atrakcyjne. Jedyne co może tam ściągnąć turystów oprócz imponującego Muzeum Archeologicznego, to fontanna Morosini, zamek Kules strzegący wejścia do portu oraz ciąg murów miejskich (wysokość nawet do 18 m, a szerokość do 40 m) z bastionami. Po murach można spacerować od bastionu św. Andrzeja (nad morzem) do bastionu Martinengo. W tym ostatnim znajduje się grób narodowego bohatera Krety - Nikosa Kazantzakisa. Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki. 10. Klasztory na Akrotiri.Wiekowe klasztory (powstały w XV-XVIIw.) „Kreteńskiej Świętej Góry” na półwyspie Akrotiri koło Chanii zachwycają swym pięknem i atrakcyjnym położeniem. A przede wszystkim spokojem - nie są to bowiem miejsca zbyt popularne wśród turystów - i chyba dobrze. Klasztor Agia Triada Tzagarolon to jeden z najbogatszych klasztorów na Krecie. W stojącym pośrodku uroczego dziedzińca kościele, znajduje się bogato zdobiony, wyrzeźbiony w drewnie z drobnymi szczegółami i wręcz ażurowy ikonostas. Klasztor Gouverneto stoi na jeszcze większym odludziu niż Agia Triada - autokary tu nie dojeżdżają. W odróżnieniu od poprzedniego, przez kilkadziesiąt lat stał opuszczony i dopiero powraca do życia po ponownym zasiedleniu przez kilku mnichów parę lat temu. Po klasztorze Katholiko, zaliczanym do najstarszych monastyrów na Krecie, pozostały już tylko ruiny - niezwykle urocze, położone na brzegach górskiego wąwozu, spięte kamiennym mostem. Są jednak dość trudno dostępne - 40min. pieszo (górską ścieżką) od Gouverneto. Więcej informacji można znaleźć w opisie wycieczki.
|