Wyspa SkopelosSporady Północne Sporady, to nazwa odnosząca się do dwóch archipelagów wysp greckich na Morzu Egejskim. Na Sporadach Południowych już byliśmy (Kos i Karpathos), bowiem archipelag ten w większości pokrywa się z Dodekanezem (plus Samos i Ikaria). I jeśli ktoś używa tyko określenia: Sporady, to ma przeważnie na myśli te południowe wyspy. Sporady Północne są mniejsze i mniej popularne wśród turystów (choć żeglarze znają je doskonale). To archipelag położony na wschód od Tesalii i na północ od Eubei (Ewii - niekiedy i ją zalicza się do archipelagu). Składa się z 73 wysp, wysepek i skałek, z których tylko 9 jest zamieszkałych. Największe wyspy, patrząc od kontynentalnej części Grecji na wschód, to: Skiathos, Skopelos, Alonisos i Skyros. Ta ostatnia jest największa, ale jednocześnie najsłabiej zaludniona. Na mapce po prawej widać jeszcze kilka z tych największych. Mapka ta nie jest doskonała - kształty wysepek są zaznaczone w dość dużym przybliżeniu. Nazwa sporades oznacza w języku greckim „rozrzucone”, gdyż wyspy te wyglądają z lotu ptaka jak rozrzucone łukiem po Morzu Egejskim kamienie. Geografia Nazwa Skopelos oznacza po grecku „skałę”. W tym przypadku chodzi tu o „wapienną skałę”, bo głównie z takich minerałów zbudowana jest wyspa. Skopelos to po prostu stroma, wapienna góra, wystająca z morza, pokryta lasem. Trudno jest znaleźć na tej wyspie choćby kawałek płaskiego terenu. Skopelos ma 96km² powierzchni - to tyle, co powierzchnia średniej wielkości polskiego miasta. W najdłuższym miejscu liczy 30km, a jej maksymalna szerokość to 12km. Najwyższym szczytem jest Delphi - 681m n.p.m. Wschodnie wybrzeże jest trudno dostępne, ze względu na strome klify - do kilku ładnych plaż można dostać się tylko od strony morza. Najbardziej zagospodarowane jest więc południowo-zachodnie wybrzeże, wzdłuż którego biegnie dobra, choć kręta, asfaltowa droga. Łączy ona port Loutraki i drugie pod względem wielkości miasto wyspy - Glossa ze stolicą wyspy - miastem Skopelos - położonym nad zatoką w północno-wschodniej części. Stolica nazywana jest też Chora (czyli „wioska”) - tak tradycyjnie nazwa się największą osadę na wyspie greckiej. Droga ta biegnie dość blisko wybrzeża, co pozwala na łatwe dotarcie do najpopularniejszych plaż wyspy: Elios, Kastani, Milia, Panormos - na zachodzie, oraz Limonari, Agnodas i Stafilios na południu. Od Limonari na północ wiedzie też dobry asfaltowy skrót do Chory. Pozostałe drogi są już dużo gorsze - albo nie do końca utwardzone, albo wręcz gruntowe (szutrowe, ale często z wystającymi skałami). Jazda nimi zwykłą osobówką wymaga dużej ostrożności i cierpliwości, bo przeważnie są też bardzo strome. Jak prawie wszędzie w Grecji, tak i tu występują trzęsienia ziemi - ostatnie silne (6,5 st. w skali Richtera) zniszczyło w 1965 r. ok. 85% budynków - zarówno na Skopelos, jak i sąsiedniej Alonisos. Przyroda
Kiedy po wylądowaniu na skalistej (typowo greckiej) wyspie Skiathos, płynęliśmy statkiem w stronę Skopelos, to już wtedy zrozumieliśmy, że krajobrazowo i przyrodniczo ta wyspa jest zupełnie odmienna od większości innych wysp greckich. Prawie cała pokryta jest sosnowym lasem - nawet Wyspy Jońskie nie są aż tak bardzo zielone. I ta całoroczna zieleń jest niezwykle żywa, jasna! Skopelos porasta bowiem 5 milionów sosen (pinia z Aleppo, albo sosna alepska). Ma ona tę niezwykłą cechę, że co 3 lata zmienia igły - stąd taki, świeży, żywy wygląd drzew i całej wyspy. A skąd tyle sosen na tej wyspie? Sosna alepska preferuje gleby bogate w wapń, a tego minerału jest tu pod dostatkiem. Oprócz sosen rośnie tu ok. 60 tys. drzew oliwnych - to jedyna roślina masowo uprawiana na wyspie - wszystko inne się sprowadza. Od zamierzchłych czasów aż do 1940 r. uprawiano tu także doskonałe winorośle. Jednak plaga mszycy filoksery (groźny szkodnik winnic) nieodwracalnie zniszczyła uprawy. W okolicach Chory jest jeszcze kilka sadów śliwkowych - wyspa słynie z pysznych powideł. Duże zalesienie przekłada się też na bujną faunę: wyspę zamieszkuje 60 gatunków ptaków, w tym kilka drapieżnych - np. sokół skalny, sowa Otus czy myszołów. Spotyka się też orły, sępy, czaple siwe, zimorodki, kormorany czy mewy srebrzyste.
W lasach żyje sporo ssaków i gryzoni: myszy, kuny leśne, jeże, zające. I tak, jak wszędzie w Grecji - węże, jaszczurki, żaby i ropuchy. Występuje tu naprawdę wielkie bogactwo fauny i flory - nietypowe dla wypalonych słońcem wysp greckich. Gospodarka i turystyka Rolnictwo jest tak słabo rozwinięte, że wyspa nie jest w stanie wyżywić swoich mieszkańców, nie mówiąc już o przybyszach. Większość produktów: owoce, warzywa i mięso jest importowana z kontynentu. Gospodarka wyspy opiera się więc głównie na turystyce (sezon trwa tu od czerwca do września). Turystyka wspiera też rozwój budownictwa i innych pokrewnych branż (gastronomia, handel). Szczególny rozwój turystyki związany jest niewątpliwie z filmem Mamma Mia! (z Piercem Brosnanem i Meryl Streep), który latem 2008 roku wszedł na ekrany kin. To właśnie na Skopelos nakręcono większą część scen plenerowych. W kolejnych latach nastąpił prawdziwy boom na przyjazdy na Skopelos, który po latach nieco osłabł. Ale sama turystyka nie wystarczyłaby do utrzymania mieszkańców - wyspa, podobnie jak inne biedne regiony Grecji, wspierana jest przez państwo - mniejszymi podatkami czy zasiłkami wypłacanymi w miesiącach poza sezonem turystycznym. Mimo ulg podatkowych, koszty transportu windują ceny, które są tu wyższe o 10-15% niż w Grecji kontynentalnej. Z powodu turystyki, w szczytowych miesiącach letnich, liczba mieszkańców wzrasta z ok. 5 tysięcy (stałych mieszkańców) do w sumie 15 czy 20 tysięcy. Taki najazd turystów powoduje problemy z parkowaniem, gdyż wielu turystów dociera tu promami ze swoimi samochodami. Pomimo zabiegów mieszkańców, wyspa nie ma lotniska, a jedynie lądowisko dla śmigłowców ratunkowych. Wszyscy turyści docierają tu promami i statkami. Najważniejsze miejsca
Skopelos - stolica wyspy - to niezwykle urokliwe miasteczko, amfiteatralnie położone na zboczu gór, nad zatoką i portem. Nad jego starówką dominują kamienne ruiny weneckiej twierdzy oraz malowniczo usytuowany na skarpie kościół. W całym miasteczku jest podobno ponad 100 kościołów (a na całej wyspie ponad 300), niektóre tak małe, że wyglądają jak kapliczki. Wąskie brukowane uliczki, czasem przechodzące w schodki, skrywają się pomiędzy urokliwymi domkami. Nietypowo w Grecji, ich dachy pokryte są szarymi łupkami, lub nowszymi, czerwonymi dachówkami.
Najciekawsze plaże
Kastani to najsłynniejsza (głównie za sprawą filmu Mamma Mia!) i najładniejsza plaża na Skopelos (niedaleko Panormos). Piaszczysta zatoka, z błękitną lub turkusową wodą, otoczona białymi skałami i jasnozielonymi sosnami wygląda niezwykle uroczo. To właśnie na niej znajdował się filmowy bar i pomost, na którym w wielu scenach pojawiali się główni bohaterowie. Częściowo jest zagospodarowana (leżaki i parasole oraz łoża z baldachimami), ale nie brakuje „dzikiej” przestrzeni.
|