Thira, znana w Polsce jako Santorini lub Santoryn, to niezwykła wyspa na Morzu Egejskim. Ponad trzy i pół tysiąca lat temu miała tu miejsce największa w znanej nam historii Ziemi erupcja wulkanu

 
 
 

Santorini (Thira)


Większość ludzi na pytanie o największy wybuch wulkanu wskazałaby indonezyjską wyspę Krakatoa. Zalewająca wnętrze wulkanu woda morska doprowadziła tam do kilku eksplozji, które zniszczyły większą cześć wyspy. Wywołana tym fala tsunami o wysokości 30-40 m zabiła na pobliskiej Jawie i Sumatrze 36 tysięcy ludzi. Ale wiedza o Krakatoa jest dość powszechna, bo wydarzenie to miało miejsce stosunkowo niedawno - w 1883 r. Tymczasem o wiele, wiele wcześniej, na Morzu Egejskim, doszło do podobnej katastrofy. Ponad trzy i pół tysiąca lat temu na wyspie Thira miała miejsce największa w znanej nam historii Ziemi erupcja wulkanu. Siła eksplozji była ogromna, dużo większa niż na Krakatoa - najprawdopodobniej dwu-, trzy- lub nawet czterokrotnie. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że erupcja wulkanu doprowadziła pośrednio do zagłady cywilizacji minojskiej. Będąca areną tych wydarzeń, a właściwie ich ofiarą, wyspa Thira (gr. Θήρα, w dawnej grece: Thera) znana jest bardziej, zwłaszcza poza Grecją, ze swojej włoskiej nazwy Santorini (gr. Σαντορίνη), pochodzącej od imienia św. Ireny, choć nie ma pewności której - czy tej z Salonik (III-IV w.) czy z Bizancjum (I wiek). W Polsce przyjęła się też odmiana tej nazwy - Santoryn (uznana oficjalnie). Zobacz też: Santorini, Santoryn, Thira. Turyści kojarzą wyspę głównie z oślepiająco białymi murami domków przyklejonych do wulkanicznych skał nad plażami pokrytymi czarnym piaskiem. Śnieżnobiała cykladzka architektura kontrastująca z szarymi skałami i wspaniałym błękitem Morza Egejskiego jest dziś wizytówką Thiry. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, jak tragiczne były losy tej wyspy.

dalej

 
 
LICZNIK LICZNIK LICZNIK LICZNIK LICZNIK LICZNIK LICZNIK LICZNIK