Hestia (łac. Westa)
Hestia była pierwszym urodzonym (i pierwszym połkniętym) dzieckiem Kronosa. Imię
bogini, zarówno w grece jak i łacinie, oznacza ognisko domowe.
Ognisko to od najdawniejszych czasów spełniało doniosłą rolę w społeczeństwie
antycznym. Początkowo ze względów praktycznych dbano o utrzymanie ognia, który nie
łatwo było rozpalić. Z czasem ognisko domowe stało się mistycznym symbolem
więzi i bezpieczeństwa rodziny.
Nad ogniskiem domowym i szerzej - nad domostwem - czuwała właśnie bogini
Hestia. Zasiadając na Olimpie tam również strzegła głównego ogniska olimpijczyków.
Hestia bardzo różniła się od większości innych bogów. Po pierwsze ślubowała dziewictwo, nie miała własnej
rodziny, choć opiekowała się wszystkimi rodzinami na świecie. Całe życie była więc samotna i oddana
swemu powołaniu. Drugą różnicą był fakt, że Hestia prawie nie była obecna w mitologii.
Nie miała własnych mitów - była tylko kilka razy wspomniana niejako "przy okazji" innych bogów.
Panował uświęcony zwyczaj, że jeśli ktokolwiek, nawet zbieg czy żebrak, usiadł na skraju
domowego ogniska, oddawał się opiece Hestii i Zeusa. Mógł wówczas prosić gospodarzy
o gościnę, której zazwyczaj nie odmawiano.
Hestia była też patronką gospodyń domowych. Często modliły się do bogini, oczekując
opieki za życia i po śmierci. Wyjeżdżając z domu modlono się o szczęśliwą
podróż, a wracając dziękowano za szczęśliwy powrót. Każdy noworodek, który ukończył
5 (lub 10) dzień życia obnoszony był dookoła ogniska domowego i oddawany pod opiekę
Hestii. Temu uroczystemu obrzędowi (amphidromia - "bieg dookoła") towarzyszyło
nadanie imienia dziecku. Dopiero wówczas stawało się ono częścią rodziny.
Hestia nie potrzebowała świątyń ani ołtarzy. Jej świątynią był każdy dom, a ołtarzem
- każde ognisko domowe. Czasem jednak miasto czy gmina utrzymywały w ratuszu
lub innym budynku publicznym wieczny ogień, chroniący wszystkich mieszkańców.
Na jego straży stali wysocy urzędnicy, pełniący funkcje kapłanów. W Atenach taki ogień płonął
w Prytanejonie, na terenie Agory.
Bardzo rzadko rzeźbiono posągi bogini. Na tych nielicznych Hestia przedstawiana
była jako poważna kobieta, o łagodnym spojrzeniu, w długiej szacie - emanująca spokojem.
Wydaje się, że Hestia była najmniej ważna z bogów olimpijskich.
|