Tym razem na kolację przyszliśmy pierwsi. Palona w popielniczkach mielona kawa miała odstraszać osy. Ale te w hotelu chyba miały inne preferencje. |
Tym razem na kolację przyszliśmy pierwsi. Palona w popielniczkach mielona kawa miała odstraszać osy. Ale te w hotelu chyba miały inne preferencje. |