Plaża Glystera (20 z 70)
|
Jak widać na zdjęciu, piasek jest tu naprawdę drobny, taki jak nad naszym Bałtykiem. I to zarówno na brzegu jak i w wodzie. Obuwie do wody jest praktycznie zbędne, ale jakieś klapki warto mieć - piasek jest zbyt gorący, żeby przejść boso. Dno opada bardzo powoli - dopiero około 50 metrów od brzegu straciłem grunt pod nogami. Woda jest wyraźnie cieplejsza niż na plaży naszego hotelu.
Miejsce to jest więc idealne dla rodzin z małymi dziećmi. My już odzwyczailiśmy się chyba od plaż piaszczystych i wolimy żwirowe lub nawet kamieniste - odpada problem z drobnymi ziarenkami przylepiającymi się do całego ciała, wciskającymi się za strój kąpielowy, do toreb i plecaków. Za rzędami płatnych leżaków jest trochę miejsca, żeby rozłożyć się na własnych matach.
|