W pokoju (3 z 70)
|
Pokoje to najsłabszy punkt hotelu Lindos Breeze - dość małe, bez szafy na ubrania (tylko wieszaki i komoda z szufladami), ale z wygodnym łóżkiem i dużym TV (kilka polskich kanałów oraz Eurosport 1). Na wyposażeniu klimatyzacja, sejf, czajnik z kompletem do kawy i herbaty oraz lodówka. W lodówce zastaliśmy pakiet powitalny - koszyk z owocami, zimne napoje i butelkę białego wina. Otrzymaliśmy też półtorej zgrzewki wody, która wystarczyła nam na cały pobyt. Codziennie zmieniane były ręczniki i zamiatana podłoga oraz balkon, ale gruntowne sprzątanie i wymiana pościeli raz w tygodniu. Jeśli miałbym ocenić hotel tylko po pokoju, to *** maksymalnie słabe **** (na plus: szybka naprawa zgłoszonej usterki w łazience).
|