Agios Ioannis
|
Widok z tarasu przy kapliczce na uroczą zatoczkę. Z prawej strony kadru widać czarne i czerwone auto. Czarne, to nasza Corsa - nie było już miejsc u góry na parkingu i wzdłuż drogi, więc wepchnęliśmy się na sam dół i zaparkowaliśmy obok auta sprzedawczyni ze straganu z pamiątkami. Trochę wyżej, za samochodami widać zadaszenie - to coś w rodzaju prostej tawerny z napojami i automatami z przekąskami. My poszliśmy na lewo od niej, stromą górską ścieżką prowadzącą do morza - na kameralną, piaszczystą plażę, widoczną za skałami w centrum zdjęcia.
|